Wczoraj na spacerze z moimi pupilami spotkaliśmy wystraszoną suczkę rasy Wyżeł Niemiecki. Na szczęście przy obroży posiadała numery telefonów do właściciela. Od razu zadzwoniłam i suczka szczęśliwie wróciła do domu. Niestety po tak szybkiej akcji nie miałam czasu zrobić jej zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz